W części oficjalnej zebrania zabierali głos zaproszeni goście (ten blok prezentowany był dość obszernie w rozgłośni zakładowej, a więc nie będę się o nim rozpisywał). Ponadto podczas WZD przedstawiciel firmy KorporacjaPlus zaprezentował program „Nasza Przyszłość”. Chciałbym w tym miejscu przedstawić w kilku słowach stanowisko zarządu naszego związku w tej sprawie. Otóż dostrzegamy dość drażliwy problem, z którym często spotykają się pracownicy i emeryci z ZAP – mam tu na myśli konieczność zmierzenia się z nieszczęściem, jakim są dotkliwe konsekwencje chorób, wymagających kosztownego leczenia (np. udaru, chorób serca, nowotworów itp.) Przy całej hojności naszej firmy, wspomaganej zakładowym funduszem świadczeń socjalnych oraz przez organizacje związkowe, udzielana pomoc jest albo mocno spóźniona lub niewystarczająca. Dokonując oceny tej sytuacji stwierdziliśmy, że większość pracowników nie jest dostatecznie przygotowana na takie zdarzenie losowe (tj. odpowiednio zabezpieczona finansowo). W zasadzie wszystkie związki zawodowe, jak i zarząd firmy dostrzegają potrzebę zastosowania jakichś systemowych rozwiązań w tym obszarze.
Niestety jak do tej pory problem ten jest spychany na dalszy plan. Dlatego też postanowiliśmy poszukać innych rozwiązań (indywidualnych – dla każdego pracownika). Jedną z propozycji jest właśnie program „Nasza Przyszłość”. Po jego prezentacji odbyła się dyskusja, owocem której była uchwała zobowiązująca zarząd naszego związku do podjęcia działań, mających na celu uruchomienie programu emerytalnego dla pracowników Zakładów Azotowych „Puławy” SA.
Ponadto podczas WZD, po szerokiej dyskusji na temat płac w naszej firmie, podjęte zostały dwie uchwały: pierwsza – zobowiązująca zarząd związku do działań mających na celu podniesienie średniej płacy do poziomu 4,5 – 5 tysięcy zł. oraz do kontynuowania zrównywania wynagrodzeń pracowników zatrudnionych na jednakowo wycenionych stanowiskach.
Na zakończenie został zaprezentowany sztandar związku. Jego poświęcenie odbędzie się jesienią. Na zakończenie chcę usprawiedliwić nieobecność naszego kolegi M. Wiejaka, który w czasie, gdy odbywało się walne zebranie związku, przebywał w szpitalu.
KRZYSZTOF BOHDAN |
