Będziemy jeździli na pikiety pod urzędami w Warszawie. Wymusza to na jaśniepanach zbieranie do ,,busa" żółtych i prowadzanie ich tuż za nami, po urzędach, celem przekazania tzw ,,prawdziwego obrazu". Brakuje jeszcze podpisów pod wnioskiem o odwołanie Śliwy z rady nadzorczej, zastanawiamy się czy nie dorzucić wniosku o odwołanie Kowalikowej i w komplecie dozbierać. Kolegów z pracy, płacących z jakichś powodów składki żółtym, namawiajcie do wymuszenia opublikowania stanowiska w spr jednorazowej nagrody przed przekazaniem go zarządowi.
Ta para z RN z wyboru załogi do raportu. Gdzie ich obietnice przywrócenia dodatku stażowego. Gdzie jest teraz PAN P.Ś. Jego związek na pasku zarządu robią co im zarząd powie. Jak długo mamy to znosić. Telefon w ich związku powien się grzać do czerwoności a ich członkowie powinni im taczke pod biurem wystawić. Dość tego.
Co ja czytam na stronie solidarności dzisiaj. Niech dają tą podwyżkę w styczniu 2022 większą niż inflacja która obecnie jest najwyższa od 20 lat. Tylko n8ech to dadzą na papierze. Znowu obiecanki i mydlenie oczu. Rozmowy o podwyżkach z wiosny przełóżmy na wrzesień teraz na styczeń 2022 . Ile jeszcze. Ludzie obudźcie się.
Dla zarządu wprowadzenie podwyżek w następnym roku to mniejsze koszty, rozłożone w czasie. Dodatek zmianowy wzrośnie i tak znacząco w 2022 o ile się nie mylę. Wprowadzenie w tym roku podwyżek równa się większy przyrost dodatku w następnym roku. To są pieniądze, które w rocznym raporcie odgrywają dużą rolę. Popatrzcie na azoty na giełdzie, na cenę gazu, na to czy chcecie dalej pracować w silnej spółce. Nie bądźmy jak górnicy. Jednorazowa sowita kwota w tym roku i zapis na papierze, że w 2022 podwyżka minimum 6-8% procent uważam za dobry kompromis. Wszystko teraz w rękach związków. Zjednoczonych, a nie podzielonych i siejących zamęt w głowach zwykłych ludzi pracy.
Kolego Sasza, co masz na myśli pisząc ,,firma"? Tylko zarząd, rury i raport księgowy? A może firma to pracownicy, do produkcji nawozów potrzebujący rur i raportu księgowego? Zarządu też potrzebują, ale czy na pewno, takiego jaki mają teraz? Czyli czy zarządu potrzebują do drenowania funduszu płac czy do zagwarantowania zaopatrzenia w tanie surowce?