Prosto i zwięźle. Skończy się wychodzenie z pracy bez wiedzy czy aby na pewno kolega z następnej zmiany już przyszedł. A osoby które faktycznie zdały zmianę dużo wcześniej wychodzą w pełni usprawiedliwione.
Proste, przychodzi zmianowy przebrany gotowy do pracy wtedy opuszczamy miejsce pracy kierując się do szatni, przebieram i grzecznie idziemy na bramę, czyli jakby nie było na bramie jesteśmy prawie o pełnej godzinie
Pamiętajcie że to tylko wytyczne i jakaś forma zgody. Nie ma to niestety nic wspólnego z regulaminem. Regulamin mówi to co mówił wcześniej i jak się znów trafi ktoś "obłąkany" czy w zarządzie czy w audycie to będziemy mieli powrót do zamieszania. To dobry moment żeby wprowadzić to do regulaminu skoro jeden z członków zarządu już podpisany a jest ich teraz troje. Myślę że czas to zrobić żeby następcy nie mieli wątpliwości
Terrorystom przetrzymującym zakładników wyłącza się prąd i negocjuje do upadłego jego powtórne włączenie. Po pewnym czasie zapominają po co wzięli zakładników.
Zmiany w regulaminie pracy będziemy negocjować po podwyżkach.