walczymy o sprawiedliwe naliczanie podwyżek od początku istnienia ZZPRC.
niestety nie mamy w tym działaniu sojuszników.

właśnie przewodniczący tez zz udali się do budynku dyrekcji naczelnej

może ktoś z nich zda relację z tej wizyty.

jak to sie ma do zapisów ustawy o zz, kodeksu pracy i naszego ZUZP.

ręce opadają jak się patrzy na taką dziecinadę.

Jaki los czeka klakierów kiedy przestana być potrzebni (wyciszenie protestu pracowników przy przejęciu ZAP)?

idąc tokiem myslenia malyxa to poprosze 10% podwyzki gdyz w domu nie zuzywam gazu ziemnego (wiec mniej nie wydaje) oczywiscie prosze mi dodac to co wywyalczycie. Czyli 10% +?=?

to co teraz robicie nazywa się w języku potocznym "rżnięciem głupa"

od ponad roku tak jest i mam nadzieję że wreszcie załoga przejrzy na oczy.
niestety jest już za późno na konstruktywne działanie i czeka nas wszystkich bardzo bolesne doświadczenie.

POLECAM SŁOWNIK

konsolidacja to nie to samo co przejęcie jakie właśnie się odbyło.

Robisz się już żałosny

Ty i reszta aparatczykow- lamistrajków.

Historia szybko zapomni o takich jak ty.

solidarność doskonale wyczuwa nastroje, od lat
perfekcyjnie ustawia się z wiatrem.

żygać się chce na to co teraz wyprawiają.

kiedyś ludzie wam podziękują za te praktyki.
oby jak najszybciej.

afery Rywina też nie było..

niedługo się dowiemy że katastrofy smoleńskiej też nie było.