Tytuł: Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego ZA Puławy SA :: Stachanowcy

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 25.06.2009 21:57
#1

Dzisiaj kierownik pakowni mocznika nie zezwolił pracownikom na umycie się i przebranie przed godziną 14. Pracownicy starając się zdążyć na autobusy poprzebierali się bez mycia. Część z nich jednak nie zdążyła, pojechali do domu autobusami po 15.
O interwencję w tej sprawie poprosiłem Pana Dariusza Mindę, przełożonego ww kierownika. On jednak nie dostrzegł w opisanym zdarzeniu niczego niewłaściwego. Mało tego, z jego wypowiedzi wynikało, że tak ma być zawsze.

Dodane przez dziadek dnia 26.06.2009 09:25
#2

no i niestety kierownik ma rację. rozdz..4 par.11 uust.
1. pracownik powinien być obecny na swoim stanowisku pracy od godziny ustalonej jako początek pracy do godziny ustalonej jako koniec pracy,
2. czynności pracownika związane z przebieraniem się (przed i po zakończeniu pracy) powinny być wykonywane poza godzinami, o których mowa w ust. 1
Regulamin Pracy. :D

Edytowane przez dziadek dnia 26.06.2009 09:38

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 26.06.2009 15:07
#3

Kol. PIRAT50 prawdę piszesz, pracodawca nie potrafi docenić wyrozumiałości pracowników. Po pewnym czasie nabiera przekonania, że ,,ma prawo", nie pamiętając o wcześniejszych ustaleniach i ustępstwach strony pracowniczej.
Dzisiaj wysłałem do zarządu pismo przypominające jak mają się sprawy odnośnie mycia się pracowników. Konkretnie wniosłem o przekazanie związkowi, w terminie siedmiu dni, wykazu prac o którym mowa w Art. 145 Ustawy Kodeks Pracy. W uzasadnieniu opisałem sytuację na pakowni mocznika.

Dodane przez dziadek dnia 27.06.2009 14:56
#4

i ciekawe, że bardzo często wygląda to tak, że jak się cofnie samochód do sprawdzenia np. ok. 13 (albo 21) to już nie ma kto sprawdzić, bo pracownicy wybyli. aczkolwiek ostatnimi czasy nieco się poprawiło. ale wcześniej bywało i tak, że cofnęło się samochód ok. 12.30 (20.30) i już nie miał kto sprawdzić... :(

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 28.06.2009 16:35
#5

Kol. Siwulek przy pracy monotonnej lub pracy w ustalonym z góry tempie pracodawca zobowiązany jest wprowadzić przerwy w pracy wliczane do czasu pracy. Prace na pakowniach zaliczają się do wymienionych, pracownicy jednak przerw nie mają, w zamian za to kończyli pracę 20 minut wcześniej i mogli się umyć przed podróżą do domu.
Oczywiście przerwy w pracy nie oznaczają zaprzestania pakowania i załadunku, wymuszają jednak zwiększenie zatrudnienia.

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 28.06.2009 20:41
#6

Kol. Siwulek zgadzam się z tobą zupełnie, obsady na wszystkich instalacjach są mocno zaniżone. Realizowane jest to kosztem bezpieczeństwa, o czym piszesz oraz zdrowia pracowników. Np. sterowniczy, je śniadanie na stanowisku oraz nie korzysta z przerw należnych z tytułu pracy przy monitorach ekranowych. Jeżeli przyjmiemy, że w zamian za to myje się przed 14 to i tak pracodawca zaoszczędza na nim 35 minut, 5 minut za każdą godzinę pracy przy monitorze, zakładając, że przerwę śniadaniową rekompensuje mycie.
270 sterowniczych x 35 minut x 219 dni =34500 godzin
Roczne oszczędności pracodawcy z tego tytułu to prawie 2 mln. złotych, podkreślam tylko na sterowniczych.

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 28.06.2009 21:22
#7

Kol. Siwulek bardzo mnie interesuje na którym wydziale na jednej instalacji pracuje dwóch sterowniczych, proszę napisz jaki to wydział.
Zgadzam się natomiast, że kierownictwo pakowni tworzy problem tam gdzie go nie było. Ciekawy jestem jak na to zareaguje zarząd.

Dodane przez Slawomir Wrega dnia 29.06.2009 10:44
#8

Kol. Siwulek masz rację jest dwóch sterowniczych na jednej instalacji. Ale minimalna bezpieczna obsada też wynosi dwóch. W związku z tym żaden z nich nie może odejść ze stanowiska, więc przerw w pracy jak nie było tak niema.

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 29.06.2009 11:03
#9

są instalacje gdzie minimalna odsada jest dwóch a pracuje jeden.
znasz takie miejsca obserwatorze?

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 12.07.2009 11:25
#10

proponuje w pierwszej kolejności zamontować kołowroty w biurowcach. zobaczymy jak to wpłynie na ruch przed bramą.

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 13.07.2009 12:21
#11

to co powiedziałeś jest oczywiste dla każdego kto kiedykolwiek pracował "za bramą".

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 16.07.2009 08:41
#12

chyba2 lata temu kadry przedstawiły nam analizę godzin nadliczbowych.
te dane miały pokazać katastrofalny wpływ 5BOP. co się okazało?
piszę z pamięci więc wielkości w przybliżeniu.
z całej wielkości kilkunastu TYSIĘCY nadgodzin w roku proporcje były następujące:
17% PRODUKCJA - 83% tzw. ADMINISTRACJA.
może ktoś mnie poprawi ale rząd wielkości zachowałem.

Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 17.07.2009 08:23
#13

niestety nie mamy dostępu do takich danych. dziś informacja jest bardzo mocno reglamentowana.
nawet negocjacje wbrew ZUZP wyglądają tak jak widać.
czasy jak za Kwiatka ale wierzę że kiedyś się to zmieni.