Szał żerowania
Dodane przez Marek-ZZPRC dnia 15.06.2018 12:52:28

 

Szał żerowania

  


Treść rozszerzona

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda pobiera płacę zasadniczą w wysokości około 20 000 zł przy płacy minimalnej w kraju 2 100 zł. Płaca Prezydenta jest więc 9.5 raza wyższa od minimalnego wynagrodzenia (20 000 zł. / 2100 zł. = 9.5).

 

Zarząd Grupy Azoty Puławy w przekazanym związkom zawodowym protokole dodatkowym nr 31, proponuje zwiększenie rozpiętości płac pracowników naszej firmy do 20 razy. Rozpiętość ta wynika z płacy minimalnej zapisanej w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy ( 2 000 zł) i proponowanych 40 000 zł, jako płaca zasadnicza dla dyrektorów korporacyjnych.

Ostatnie zwiększenie rozpiętości płac w ZAP miało miejsce w maju 2017 roku. Zarząd i żółte związki już w kwietniu 2017 podpisały protokół dodatkowy do ZUZP, zwiększający rozpiętość wynagrodzeń pracowników z 6,7 do 11 razy. Na naszej organizacji podpisanie protokołu wymuszono, strasząc pracowników odebraniem dodatku 718 zł. Wdrożenie protokołu powodowało zamianę dodatku 718 zł na zwiększenie płacy zasadniczej każdego pracownika o 606 zł. Zarządowi i żółtym związkom udało się wtedy wmówić pracownikom, że jest to dla nich korzystne. Płace dyrektorów zostały wtedy podwojone.

 

Dzisiaj ta sama ekipa, czyli zarząd firmy i żółte związki, w zamian za kolejne zwiększenie wynagrodzeń dyrektorów o 15 000 zł na płacy zasadniczej i premię roczną 140 000 zł (3.5 razy stawka zasadnicza) proponują dopisanie w Art. 23 ust. 7 ZUZP słów ,,lub renty” co nie kosztuje praktycznie nic oraz wyrównanie wynagrodzeń zasadniczych pracowników którym brakuje do poziomu A mniej niż 100 zł, co kosztuje około 10 000 zł miesięcznie w skali firmy.

 

Nie wiemy ilu będzie dyrektorów korporacyjnych - 28, 23, 19 czy 40, wiemy że utrzymanie jednego będzie kosztowało rocznie około 1 000 000 zł (40 000 zł x 12 miesięcy + 140 000 zł premii + samochód + mieszkanie + złota karta + gabinet + sekretarka itp.), wiemy również, że proponowanie w zamian w sumie 10 000 zł  miesięcznie dla 3500 pracowników (2 złote 85 groszy na jednego) to nie jest uczciwa propozycja.

 

W pakiecie z tą maleńką marcheweczką jest oczywiście kij na złych związkowców w postaci zawiadomienia o zamiarze wypowiedzenia ich umów o pracę, które otrzymaliśmy w pierwszym tygodniu czerwca.

 

Bardzo ciekawym uzupełnieniem powyżej prezentowanego obrazu jest opisane w relacji kolegów Mandziarza i Wójtowicza przedstawienie Radzie Nadzorczej w dniu 12 czerwca b.r. przez zarząd firmy informacji o działaniach, jakie podjął, tu cytuję ,,w celu ujednolicenia zasad wynagradzania”. Taką informację otrzymała Rada Nadzorcza ZAP w czasie realizacji projektu zwiększenia rozpiętości wynagrodzeń pracowników firmy do 20 razy. Wielkości bezprecedensowej w historii Zakładów Azotowych Puławy i niespotykanej w cywilizowanym świecie.

 

                                                                                                                         Sławomir Wręga